nie żyje

Yers i tak nie dostanę rozgrzeszenia, bo żyję w grzechu :)

czemu masz umrzezc?ja nie jem zboz i zyje

bull nom dobra koniec ******lenia :) mam i hary i juz akceptuje je ale lepiej jak by ich nie bylo ale coz zyje sie dalej

póki nie ma dzieci to się żyje :D

no ten zarzut nie jest prosty do ogarnięcia pewnie z pół roku mi z nim zejdzie jeszcze zanim pewniej sie poczuję kilka razy klapłam ze sztangą na podłogę }:-( no ale żyję 8-) , a PP rozumiem tak będę robić ,ruch z bioder, jak w przysiadzie bardzo pomocna wskazówka :-)) Dzięki Arph choć bareczki się skoksowały @-) bo reszta to #-P ale mam czas /-)_

Witam po wakacyjnej przerwie Aleście się porozpisywały...Wszystko przeczytałam i stwierdziłam, że chyba jestem wyjątkowo niefrasobliwa, bo specjalnie niczym się nie przejmuję i za dużo nie rozmyślam tylko żyję jak dawniej. Ale to chyba najlepszy sposób, bo dzięki temu nie odczuwam specjalnie, że jestem w ciąży i wszystko przebiega idealnie. [...]

czytalem i co i sie nie stosuje tak samo jak do polowy rad z tego foru i co zyje i rosne ale dobra bo offtop sie robi

[...] Skowrońska-Dolata od nowego sezonu będzie grała w lidze chińskiej. Po zdobyciu mistrzostwa Turcji z Fenerbahce Stambuł polska siatkarka przyjęła ofertę jednego z najmocniejszych chińskich klubów - Evergrande Kanton. Dwukrotna mistrzyni Europy (2003, 2005) nie ukrywa, że już wcześniej myślała o grze w Azji. Dodatkowym argumentem przyjęcia [...]

spoko bismark, chodzi o to zeby go podbudowac do tej poprawy nie> swoja droga bismark dalbys jakies foty nowsze, i napisal jak ci sie w tej australi zyje

musze pstryknac cos nowego, ale za pare tyg.bo forma do d..y i nie ma co pokazac:) chyba ze chcesz sama austr.? w ausrali zyje sie ok.latwiej niz w polsce,aczkolwiek teskni sie do swoich kraweznikow w polsce.

mialem wy***any nerw kulszowy za pelcy i nogi sie dopiero zabieram bo plecy szly raz na 2 tygodnie a nogi zero niedlugo nadrobie szybko smyry nie sama silownia czlowiek zyje Zmieniony przez - B-50 w dniu 2007-11-19 17:52:30

No tak cwiczenia w wiekszosci znam.. tylko w sumie to potrzebne by mi byly jakiejs fajne cwiczenia na przedramiona poniewaz przedramion nigdy nie robilem. No i na klatke, bo skoro nie bylo zadnych efektow, to chyba zle ja cwiczylem, przewaznie tak - na jednym treningu z klatka skosna w dol, na drugim z klatka skosna w gore (na przemian),potem [...]

Stachu ciężko to wytłumaczyć , czasami dietka kuleje przez warunki w jakich żyje a z siłką juz nie mam problemów itd na razie tj. Tomek kupie metke alchemi i zobacze co to bedzie ale jak zrobie większe zapasy pożywienia juz zamrażarka prawie pełna

siemaka. zyje,zagladam rzadko,bo merytoryka upadla strasznie miedzy uzyszkodnikami i nie bylo z kim gadac.

błąd stylistyczny, faktycznie, mówi się trudno. Odnośnie tauryny: lepiej funkcjonuję, myślę, to nie jest typowe pobudzenie, jak po jakiejś amfie, ale czuję, że żyję, że jestem, dociera do mnie więcej, podejmuję decyzje, a nie jestem bezwolnym manekinem, mógłbym wymieniać wiele, ale myślę, że to wystarczy. Zmieniony przez - kuba003 w dniu [...]

Dzień 92 - 03.11.2012 Wczoraj co prawdę klatkę zyebałem, ale ZAKWAS'y są. Dziś plecy, znowu trochę postrzykało, ale jakoś żyję. TRENING Grzbiet 1. Wiosłowanie ze sztangą nachwytem 2x10 20x10 / 20x10 2. Odwrotne wiosłowanie szeroko do klatki 4x12 12 / 8+4 / 10+2 / 12 3. Wiosłowanie ze sztangą nachwytem 2x10 24x10 / 24x10 4. Martwy ciąg [...]

ryzykowna zabawa ale kazdy zdaje sobie z tego sprawe. u mnie wielu kolegow lata na ktm od 250 do 530 jesienia i wiosna w terenie a latem na SM i wiekszosc zyje i ma sie dobrze.drobne kontuzje byly wiadomo ale mniej niz u amatorow silowni%-) sam bym pojezdzil ale mnie nie stac a i czasu brakuje.

nie ma co zalowac, raz sie zyje %-) Zmieniony przez - Arkus P w dniu 2014-02-05 17:51:49

no po wszystkim mi trochu szkoda było ze aż tyle kasy poszło ale wiadomo żyje się p to by się bawić nie było bo mnie moja pilnowała chodziło mi o blond włosy i ogromne oczy Zmieniony przez - buby77 w dniu 2008-05-05 11:03:20

dzięki Obluś będzie co po nich robić bo nie ukrywam grill za grillem browar za browarem w weekendy idzie ale raz się żyje